Miłość w mitologii
Martyna Hilla
Mit o Orfeuszu i Eurydyce
1.Orfeusza, syna muzy Kaliope i króla Tracji, uważano w czasach starożytnych za najwspanialszego muzyka. Był młody i piękny.
Śpiewał i grał na lutni tak cudownie, że wszystko, co żyło, słuchało jego sztuki. Drzewa nachylały nad nim swe gałęzie,
rzeki
zatrzymywały swój bieg, dzikie zwierzęta kładły się u jego stóp
2.Żoną Orfeusza była piękna nimfa drzewna, Eurydyka. Bardzo się oboje kochali, lecz ich szczęście nie trwało długo
.
Pewnego dnia wąż ukąsił ją w piętę, co stało się przyczyną jej śmierci. Orfeusz był zrozpaczony.
Nie grał, nie śpiewał,
chodził po łąkach i gajach wołając: „Eurydyko! Eurydyko!”. Ale odpowiadało mu tylko echo.
Wziął ze sobą jedynie swą
czarodziejską lutnię.
3.Nie wiedział, czy to wystarczy, ale nie miał żadnej innej broni. Okazało się, że wystarczyło. Jego gra wprawiła w
zdumienie
mieszkańców Hadesu: oczarowany Charon przewiózł go za darmo na drugi brzeg Styksu, trójgłowy pies Cerber
zastygł w bezruchu, ucichły nawet skargi potępionych. Orfeusz bez trudu dotarł do władców krainy zmarłych – Hadesa i Persefony.
4.Jednak nawet stojąc przed nimi, nie przestał grać. Potrącał lekko struny harfy i skarżył się na swój los, a jego skargi układały się w pieśni.
Bogowie spełnili prośbę Orfeusza: mógł zabrać Eurydykę pod warunkiem, że nie obejrzy się za siebie i nie spojrzy na nią, gdy będą opuszczać krainę zmarłych.
Droga wiodła przez długie, ciemne ścieżki. Już byli blisko wyjścia, gdy Orfeusz nie wytrzymał, odwrócił się i spojrzał na ukochaną. W tym momencie Eurydyka
zniknęła; usłyszał tylko jej westchnienie: okrutny losie.
5.Orfeusz sam wyszedł na świat. Na próżno wszędzie się rozglądał: nigdzie jej nie było. Wpadł w rozpacz.
Przez siedem miesięcy płakał w ośnieżonych górach, co doprowadziło do wściekłości bachantki, zazdroszczące mu stałości w uczuciach.
Pewnej nocy rozszarpały jego ciało i rozrzuciły po okolicznych wzgórzach. Głowa Orfeusza potoczyła się do rzeki.
Mimo że była już zimna i bez życia, zmartwiałymi ustami powtarzała imię Eurydyki.
Mit o Orfeuszu i Eurydyce to opowieść o miłości, która jest silniejsza niż śmierć.
.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL